Żędowicka Pani w filmowym kadrze

Plan zdjęciowy był na stacji kolejowej, w kościele i na głównej drodze biegnącej przez Żędowice w gminie Zawadzkie. Filmowcy musieli zwracać uwagę, żeby w kadrze nie pojawiły się współczesne znaki, kosze na śmieci czy samochody. Wszystko ma być tak, jak w roku 1904, kiedy to w oknie miejscowej szkoły objawiła się postać Matki Bożej z dzieciątkiem Jezus na rękach.
– Jak było objawienie, to pierwszą wizjonerką była moja ołma, Kunegunda Zymela. Jak poprosili, żebym ją zagrała, to się zgodziłam – mówi Elżbieta Płaczek.

– Graliśmy raczej krótkie ujęcia, m.in. na stacji, tu w Żędowicach. Z serca tu przyszliśmy – mówią aktorzy. – Chciałam tu przyjść, bo mama mi o tym powiedziała. Moja mama też tu jest – wyjaśnia jedna z dziewczynek. – Szedł obraz z krzyżem i marianki, ludzie klęczeli, śpiewali i wtedy sypaliśmy kwiatki – mówi jedna z młodszych aktorek.

– Wszyscy tu przyszliśmy, bo chcieliśmy, bez jakiegokolwiek przymusu – tłumaczy jeden z mieszkańców wsi. – W Żędowicach są ludzie zaangażowani, wszystko można z nimi robić – dodaje kolejna aktorka.

Pomysłodawcą nakręcenia filmu o objawieniu jest Patryk Ibrom, mieszkaniec Żędowic. Do współpracy zaprosił kilkoro rówieśników, ale nie tylko. – Zaangażowałem w to prężnie działające Stowarzyszenie Kobiet Żędowickich, które od razu, od początku, były na tak. Mówią: pomożemy, a czemu nie. Zorganizowaliśmy spotkanie, w którym przedstawiliśmy pomysł mieszkańcom, rozdaliśmy role. Będzie odgrywana scenka z ks. Wajdą, będzie scenka z objawieniem, której najbardziej się obawiamy, bo jak tu pokazać to objawienie…

W największej, zbiorowej scenie, udział wzięło prawie stu mieszkańców Żędowic. Wiele osób zaangażowało się w przygotowanie ubrań, rekwizytów dla aktorów. Prapremiera filmu i specjalny pokaz dla aktorów ma się odbyć 25 lipca, w rocznicę objawienia. Później produkcja będzie dostępna w internecie.

Serdecznie zapraszamy na projekcję filmu o objawieniu Maryjnym w Żędowicach.
Projekcja połączona z spotkaniem oraz prelekcją rozpocznie się o godzinie 20:00 na dziedzińcu szkoły podstawowej w Żędowicach.
Zapraszamy 25 lipca!

Tradycja przetrwała do dziś

W Poniedziałek Wielkanocny w Żędowicach kilkunastu jeźdźców jeździło po polach, prosząc o urodzaje. Konne procesje to niemiecka tradycja sięgająca średniowiecza. Ks. dr Makiola – wtedy tutejszy wikary, dziś proboszcz w parafii Opole Grudzice – zainicjował konną procesję w Żędowicach, by docenić rolników pomagających wówczas ofiarnie przy budowie domu parafialnego. Tradycja przetrwała do dziś.

Uczestnicy procesji wieźli ze sobą relikwie św. Huberta przywiezione w zeszłym roku z Liège.

Rolnicy na koniach spotykają się o 13:30 na boisku za stawem przy ulicy Stawowej, skąd wyruszają procesyjnie na plac przy kościele.
Trasa do Zawadzkiego odbywa się bardziej drogami. Przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zawadzkiem spotykamy się na krótkim nabożeństwie i inną drogą na przełaj przez pola wracają do Żędowic, zatrzymując się na modlitwę o dobre plony i śpiewy wielkanocne przy wszystkich kaplicach i krzyżach.

Po procesji na jej uczestników oraz mieszkańców Żędowic czekał ciepły poczęstunek.

Godali po roz XXI

23 marca w PSP w Żędowicach odbył się XXI Konkurs Gawędziarski „Śląskie Beranie”. W tegorocznej edycji konkursu uczniowie szkoły podstawowej przedstawiali scenki rodzajowe. Dowiedzieliśmy się m.in., jak w obliczu trudnej sytuacji w służbie zdrowia radzić sobie z różnymi schorzeniami. Mieliśmy również okazję przypomnieć sobie żędowicką legendę o Kołotajchu lub o zmorze, która uprzykrzała ludziom życie. Natomiast uczniowie z PSP z Zawadzkiego zaprezentowali portret psychologiczny kobiety „i do tańca i do różańca”.

Gimnazjaliści zaś w swoich monologach poruszali głównie temat im bliski, a mianowicie „jaki fach wybrać, coby dużo zarobić, ale sie niy narobić”. Jury w składzie: Regina Badura, Urszula Piekacz i Anton Zyzik ustaliło, że na Wojewódzkim Konkursie Gawędziarskim w Izbicku, w kategorii występów indywidualnych, naszą gminę będą reprezentowali: Antonina Kuś, Adam Koźlik i Tobiasz Spałek. Zaś scenki rodzajowe przedstawią: uczniowie kl.6 – „Żandowicka legenda o Kołotajchu”, uczniowie z PSP z Zawadzkiego-„Kobiyta je do tańca i do różańca” oraz grupa uczniów z kl.7- „U doktora”.

Droga krzyżowa ulicami Żędowic

Ulicą Strzelecką oraz ulicą Powstańców Śląskich, w dzisiejsze popołudnie przeszli wierni naszej parafii w Drodze Krzyżowej ✝️✝️
Mieszkańcy tradycyjnie przy swoich domach przygotowali 14 stacji męki pańskiej.

7 osób zmarło w styczniu i lutym

Dwa miesiące nowego roku, 2018 za nami. Ten czas dla wielu z Nas, upłynął w smutku. Od 1 stycznia w naszej żędowickiej rodzinie brakuję:

Mieczysław Grzybek
zm 2018-02-22

Róża Konieczny
zm 2018-02-21

Mirian Duda
zm 2018-02-17

Eryk Młynek
zm 2018-02-01

Piotr Poloczek
zm 2018-01-21

Michał Ibrom
zm 2018-01-19

Maria Brolik
zm 2018-01-12

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią
Czy ostatnia pierwszą.

ks. Jan Twardowski

Wstęp – tylko dla Pań!

Piratki, czarownice, pszczółki, zakonnice, diablice – to tylko niektóre wymyślne stroje, jakie zaprezentowały Panie na Babskim Combrze w restauracji Bronder w Żędowicach. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Kobiet Żędowickich.

O szaleństwa muzyczne zadbał zespół muzyczny King’s.
Wstęp – tylko dla pań!
Babski Comber rozpoczął się żartobliwym występem Pań należących do SKŻ. Przebrane w stare stroję, zaprezentowały scenkę, którą uczestniczki imprezy długo nie zapomną. Orkiestra Dęta z Żędowic, również przygotowała mały prezent, w postaci koncertu na żywo.
W tym roku, podczas sobotniej imprezy bawiło się ponad 70 Pań.