Prosili Boga o urodzaj

Pomimo niesprzyjającej pogody oraz braku współpracy po między organizatorami, a żędowickim proboszczem w Poniedziałek Wielkanocnym zorganizowano XXXI procesję konną.
Tradycję wielkanocnych procesji konnych zaszczepił w Żędowicach, w latach 80. ubiegłego wieku, ksiądz dr Leonard Makiola, wówczas tamtejszy wikary a obecnie proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Opolu – Grudzicach.
– Budowaliśmy wtedy dom parafialny – wspomina ksiądz Makiola.
– Ludzie bardzo ofiarnie pomagali w pracach. Zorientowałem się, że we wsi jest wiele koni i pomyślałem, że tych rolników, których wówczas raczej gnębiono, można by wypromować przez te szlachetne zwierzęta.

Uroczystość rozpoczęła się o 14.00 modlitwą na placu kościelnym. Wzięło w niej udział wielu mieszkańców Żędowic oraz przybyłych gości.
W tegorocznej procesji wzięło udział kilkunastu jeźdźców między innymi z Kielczy, Opola, Radoni czy Borowian.

Procesję poprowadził, konno, ksiądz Rafał Przybyła, wikary w parafii św. Józefa w Zabrzu i duszpasterz miłośników koni w diecezji gliwickiej.